Kolejne danie z serii "podpatrzone". Niby nic wielkiego, ot: makaron z brokułami, groszkiem i mozzarellą, którym zajadał się trzyletni synek znajomej.
- Jak ty to robisz, że on tak lubi brokuły? - zapytałam.
- Aaa, jest przyzwyczajony od małego.
I myślę, że właśnie tą odpowiedzią moja koleżanka trafiła w samo sedno. Wiele osób, kiedy dowiaduje się, że prowadzę bloga o zdrowym odżywianiu dla dzieci wzrusza ramionami i kwituje to stwierdzeniem, że ich Zuzia/Maks czy Zosia nigdy nie zje np. gotowanego brokuła.
Zgadzam się: nie zje, jeśli wcześniej było karmione parówkami, czekoladą i danonkami, a warzywa dostarczano mu wyłącznie w postaci papek ze słoiczków. Tymczasem zdrowe nawyki żywieniowe należy kształtować już u malutkich dzieci. Dajmy dziecku wybór: jeśli nie marchewka, to może seler? A jeśli seler też nie, to może maluchowi posmakują właśnie brokuły?
I jeszcze jedno. Drogie mamy: nie przekonacie dziecka, że warzywa są super, jeśli same ich nie jecie. Dajcie przykład! Z korzyścią dla zdrowia wszystkich domowników :)
Przepis na makaron z brokułami i mozzarellą
Składniki:
makaron razowy
średni brokuł
kula mozzarelli
filiżanka zielonego groszku
1-2 ząbki czosnku
oliwa z oliwek lub jogurt naturalny
Przygotowanie:
Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu, brokuła gotujemy na parze, groszek wrzucamy do wrzątku i gotujemy, aż zmięknie (ok. 10 minut).
Na makaronie układamy różyczki brokuła, pokrojoną w plasterki mozzarellę oraz groszek.
Wersję dla dorosłych można wzbogacić o sos: czosnek drobno siekamy i mieszamy z oliwą lub jogurtem, polewamy danie.
mądrze napisane : )
OdpowiedzUsuń