Jeśli miałabym wskazać jeden produkt, którego używam w kuchni szczególnie często jesienią, to bez wątpienia byłaby to kasza jaglana.
Fakt, jako dodatek do zupy czy składnik pożywnego śniadania towarzyszy mi przez cały rok, jednak to właśnie jesienią najbardziej doceniam jej działanie wysuszające. Regularne konsumowanie kaszy jaglanej sprawia, że w naszym organizmie nie gromadzi się śluz, nie mamy więc kataru. A że jesień jest tą porą, kiedy o przeziębienie szczególnie łatwo - szczególnie polecam jaglankę raz jeszcze, pod każdą postacią!
Przepis na pasztet z kaszy jaglanej i soczewicy
Składniki:
1 szklanka kaszy jaglanej
3/4 szklanki czerwonej soczewicy
4 szklanki wody
2 cebule
2 cebule
olej
3 ząbki czosnku
sos sojowy
przyprawy: kminek, majeranek, tymianek, sól
sezam, otręby
Przygotowanie:
Pokrojoną cebulę podsmażamy na oleju, dodajemy kaszę jaglaną i przez chwilę dusimy. Zalewamy wrzącą wodą i gotujemy pod przykryciem przez 15 minut. Dodajemy soczewicę, gotujemy kolejne 10 minut. Masę doprawiamy sosem sojowym, czosnkiem oraz ziołami. przekładamy do wyłożonej papierem foremki, który dodatkowo posypujemy otrębami. Pieczemy 30-40 minut, na koniec pasztet posypujemy sezamem.
Ale, że... pasztet? Jak on smakuje? :D
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze :) Kwestia tego, jakie przyprawy dodasz, ja np. zawsze dodaję więcej tymianku :)
OdpowiedzUsuńNiestety piekarnik nie chce współpracować, więc pasztetu zrobić nie mogę, ale wczoraj robiłam paprykarz. Marchew, seler, pietruszka, por, cebula + składniki z Twojego pasztetu: kasza jaglana, soczewica czerwona. Spróbuj, bo wychodzi pyszne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Agata
Bardzo chętnie :) Uwielbiam wszystkie zdrowe pasty/pasztety :)
OdpowiedzUsuń