Jedną z propozycji, czym można zastąpić płatki z mlekiem, podawałam już TUTAJ. Natomiast moim sposobem na nudne z kanapki z serem są pasty. O jednej z nich już pisałam, dziś pora na kolejną.
Pasty, podobnie jak zupy - kremy, mają tę cudowną właściwość, że można w nich przemycić właściwie wszystko to, co rodzice chcieliby, aby dzieci jadły, a na co dzieci często nawet nie za bardzo chcą patrzeć.
Paprykarz wegetariański
3 czerwone papryki
1/4 szklanki ryżu
1 kostka tofu
1 marchewka
1 por
1 czerwona cebula
1 seler
3 łyżeczki słodkiej papryki
sól do smaku
sok z połówki cytryny
mały słoiczek koncentratu pomidorowego
koperek do przybrania
Przygotowanie:
Startego selera i marchew dusimy na oliwie ok. 5 minut, dodajemy drobno pokrojoną cebulę oraz pora. Gdy cebula się zeszkli, dodajemy paprykę i tofu. Dusimy pod przykryciem, aż papryka zmięknie. Następnie dodajemy koncentrat, sok z cytryny, przyprawy i ryż, mieszamy na jednolitą masę. Dodatkowo, aby uzyskać bardziej "gładką" masę, paprykarz można zmiksować blenderem. Dekorujemy koperkiem.
Inspiracja pochodzi z najnowszej książki Moniki Mrozowskiej - Szaciłło i Macieja Szaciłło Przemytnicy na wakacjach, gdzie podany jest przepis na Wafelki ryżowe z paprykarzem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz